Wiele osób zapewne pamięta serial „Rodzina zastępcza”. W tej rodzince familia państwa Kwiatkowskich w ciepły, a czasem zabawny sposób pokazuje, jak wygląda życie w dużej rodzinie zastępczej. Ten momentami lukrowany, ale pogodny obraz serialowej rodziny z pewnością nie oddaje, z czym wiąże się rodzicielstwo zastępcze, ale bez wątpienia potwierdza, że aby zostać rodziną zastępczą, trzeba zbudować dom, w którym dzieci będą czuły się bezpieczne i kochane.
Dom z potrzeby serca
30 maja obchodzimy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego, który przypomina jak ważną rolę w społeczeństwie pełnią rodzice zastępczy. Ich rodzicielstwo to misja i świadomy wybór, bo choć bycie rodzicem zastępczym jest określone w czasie (opiekują się dziećmi do osiągnięcia przez nich pełnoletności lub do 25 roku życia, lub do czasu powrotu do biologicznej rodziny), to miłość, którą dzielą się ze swoimi podopiecznymi, nie jest czasowa. Przyjrzyjmy się zatem bliżej rodzinnej pieczy zastępczej. Być może są wśród nas osoby, które zastanawiają się nad podjęciem tego pięknego wyzwania, jakim jest bez wątpienia rodzicielstwo zastępcze. W tym artykule swoją uwagę skupimy na motywacji i predyspozycjach kandydatów na rodziców zastępczych. Na część pytań dotyczących rodzicielstwa zastępczego odpowie także pani Monika Budek, psychoterapeutka z HKF Centrum Wspierania Rozwoju Dziecka.
Kiedy rodzina biologiczna „zawodzi”, a rodzice nie spełniają swojej roli wychowawczej, dzieciom pozbawionym odpowiedniej opieki organizuje się pieczę w państwowych placówkach lub rodzinnych domach opieki, takich jak: rodziny zastępcze, rodzinne domy dziecka, pogotowia opiekuńcze. Dziecko trafia do instytucjonalnej pieczy zastępczej na mocy postanowienia sądu.
W rodzinie zastępczej ludzie, którzy nie są rodzicami dziecka, opiekują się nim, dając tym samym szansę na dorastanie w bezpiecznym, rodzinnym otoczeniu, zbliżonym do warunków naturalnych.
Inaczej wygląda kwestia adopcji, kiedy to rodzice adopcyjni przejmują obowiązki rodziców biologicznych na całe życie, dziecko otrzymuje ich nazwisko, podczas gdy rodzina zastępcza to czasowa forma pomocy dzieciom. Adopcja to przybranie, przysposobienie dziecka, uznanie go za swoje.
W rodzinie zastępczej dziecko ma prawo do wiedzy na temat swojej biologicznej rodziny, a rodzice zastępczy muszą liczyć się z tym, że dziecko nie jest im przyznane raz na zawsze i że może ono wrócić do swojej prawdziwej rodziny, jeśli uda jej się pokonać życiowy kryzys. W przeciwieństwie do adopcji utworzenie rodziny zastępczej nie stwarza więzi rodzinno-prawnej pomiędzy opiekunami a dzieckiem. Dziecko przebywające pod opieką rodziców zastępczych ma prawo do informacji o swoim pochodzeniu, do więzi i kontaktów z rodzicami biologicznymi.
Adoptowane dziecko często nie zna swojej rodziny biologicznej, nie może się z nią kontaktować
Niestety spada także liczba rodzin zastępczych oraz rodzinnych domów dziecka, a głównym problemem jest mała liczba kandydatów, którzy mogliby podjąć się roli rodziców zastępczych.
Zachęcamy do zagłębienia się w ten temat, czytając nasz artykuł: Kryzys pieczy zastępczej w Polsce.
Chcę zostać rodzicem zastępczym. Co mnie (z) motywuje?
Zanim podejmiemy decyzję o stworzeniu rodziny zastępczej warto zadać sobie kilka pytań:
- Co skłania Cię/Co motywuje do pełnienia roli rodzica zastępczego?
- Czy decyzja o rodzicielstwie zastępczym jest wspólna (obojga partnerów/małżonków)?
- Jak radzę sobie w sytuacjach kryzysowych? Czy, gdy pojawi się problem będę miał/a na tyle siły, by wesprzeć swoje przybrane dziecko/i?
- Czy jestem świadomy/a trudności, które mogą się pojawić?
- Czy rodzicielstwo zastępcze traktuję jako rodzaj misji, w której liczy się dobro drugiego człowieka?
- Czym jest dla mnie rodzicielstwo zastępcze? Zawodem, misją?
„Predyspozycje osobowościowe otwierają się i zamykają w granicach zdrowej, dojrzałej osobowości opiekuna. Osoby adekwatnie reagującej emocjonalnie do okoliczności. Jednocześnie elastycznie i sprawczo adoptującej się do sytuacji odpowiedzialności za drugiego człowieka” – odpowiada Monika Budnik psychoterapeutka z HKF Centrum Wspierania Rozwoju Dziecka we Wrocławiu.
Jednoczenie bardzo istotne jest podmiotowe podejście do podopiecznego, które oparte będzie na „poszanowaniu jego tożsamości. Respektowanie dobra i praw dziecka w różnym wieku to imperatyw, który w praktyce opieki zyskuje na wartości. Prawo do informacji oraz wyrażania opinii w sprawach, które dziecka dotyczą, odpowiednio do jego wieku i stopnia dojrzałości skłaniają do rozmawiania o swoich potrzebach i trudnościach” – dodaje Monika Budnik.
Nie bez znaczenia jest sprawne adaptowanie się do dynamicznie zmieniającej się sytuacji. Wychowanie każdego dziecka niesie bowiem ze sobą pewną dozę nieprzewidywalności, która wyraża się w różnych sytuacjach życiowych, np. kiedy dziecko zachoruje, lub ma problemy w szkole, bardzo ważne jest wtedy wsparcie, rozmowa i mądre towarzyszenie dziecku w jego dobrych, ale i słabszych momentach życia.
Odpowiedź na trudne doświadczenia
Każde dziecko, które trafiło do pieczy zastępczej to inna historia, a także przeżycia i traumy. To niejednokrotnie mierzenie się z deficytami rozwojowymi, wynikającymi z doświadczeń dzieci oraz zaniedbań rodziców biologicznych. Potrzeba większej pracy i wysiłku, by mogły dobrze funkcjonować w przyszłości, stać się częścią społeczeństwa.
Jak przyznaje Monika Budnik: „Niezależnie od trudności zdrowotnych czy emocjonalnych dziecka, stabilne i przewidywalne środowisko wychowawcze to baza dla rozwoju dziecka, bez względu na wiek. Poznanie historii podopiecznego rozpoczyna drogę do uznania jego tożsamości. Uważność na potrzeby najmłodszych oraz trudności w adaptacji do nowej sytuacji, którą jest piecza zastępcza, wymaga pewnych warunków. Opiekun jest niczym bezpieczna baza, która przyjmuje trudne emocje dziecka. Na drodze do usamodzielnienia dziecka, pojawiają się różne potrzeby, zmienia się sytuacja rodziny, co wymaga elastyczności w adaptacji rodziny zastępczej do zmian.”
(Od)budowanie więzi i droga do samodzielności
Dzieci, które doświadczyły w swoim życiu zaburzenia więzi, separacji od rodziców potrzebują stabilnego i przewidywalnego środowiska dorosłych opiekunów. Jak podkreśla psychoterapeutka: „Dotychczas zaburzone więzi z rodzicami dziecka, wymagają budowania korektywnych, czyli dobrych doświadczeń z zastępczymi opiekunami”. Nowy opiekun powinien towarzyszyć dziecku w tej emocjonalnie wymagającej sytuacji, jaką jest zmiana otoczenia i miejsca pobytu.
„Stabilny emocjonalnie opiekun, pomocny w trudnościach dziecka, niebudzący jego lęku, obaw przed porzuceniem wobec wyrażenia dziecięcych emocji (płaczu, krzyku) to kompas wskazujący, że dziecko jest przyjmowane ze swoimi słabościami”. Nowy opiekun dziecka powinien być dostępny emocjonalnie, wrażliwy na potrzeby podopiecznego i przewidywalny. Niezwykle istotna jest także dostępność i odpowiadanie rodzica zastępczego na potrzeby dziecka, co „pozwala na utrzymywanie równowagi przywiązaniowo-eksploracyjnej oraz na elastyczność regulacji emocji” – podsumowuje M. Budek.
Dzięki stabilnej rodzinie zastępczej dzieci odzyskują poczucie bezpieczeństwa i są w stanie pokonywać trudności życiowe, nawiązywać w przyszłości i podtrzymywać trwałe relacje z innymi. Te umiejętności społeczne są kluczem do usamodzielnienia.
W całej Polsce od lat organizuje się kampanie społeczne na rzecz rodzicielstwa zastępczego. Zachęcamy do zapoznania się z jedną z takich kampanii „Rodzina jest dla dzieci”, której głosem jest aktor Piotr Fronczewski. Zainicjowana w 2017 roku przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi.
Drodzy rodzice zastępczy dziękujemy Wam za to, że od lat jesteście autor(k)ami wielu budujących historii życia dzieci i młodzieży, które dzięki Wam zyskują prawdziwy DOM, pewność siebie i poczucie szczęścia.
Wszystkich tych, którzy zastanawiają się nad stworzeniem rodziny zastępczej, zachęcamy do śledzenia kampanii społecznych na temat tej formy opieki i pomocy dzieciom, a także uczestniczenia w spotkaniach z pracownikami PCPR-ów i MOPS-ów, które mają miejsce w większości polskich miast.
W kolejnym artykule skupimy się na formach rodzinnej pieczy zastępczej, opowiemy o wsparciu dla rodzin zastępczych i jakie należy podjąć działania, aby zostać rodziną/rodzicem zastępczym.
Monika Budnik
Doświadczona psychoterapeutka, w tym: usamodzielniających się wychowanków pieczy zastępczej, specjalizuje się w psychoterapii indywidualnej online oraz grupowej. Ukończyła szkolenia m.in. krótkoterminowej terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach, dialogu motywującego, terapii systemowej.