ODWAŻNE KOBIETY ZWIĄZANE Z FUNDACJĄ
Z okazji dnia kobiet stworzyłyśmy projekt z wypowiedziami dziewczyn i kobiet związanych z naszą Fundacją. Poprosiłyśmy każdą z nich o zdjęcie i odpowiedź na pytanie: JESTEM ODWAŻNĄ KOBIETĄ/ DZIEWCZYNĄ, BO _ .
To one walczą o siebie, swoich podopiecznych, o wartości, w które wierzą. To one dzielnie stawiają czoła problemom i dają z siebie 101%. Ten wpis powstał w dzień kobiet, by każda dziewczynka, dziewczyna i kobieta uwierzyła w swoją sprawczą moc.
Zapraszamy do lektury. Przygotujcie się na porządną dawkę kobiecej siły!

Pierwsza Uczestniczka naszej Akademii Programowania Frontend, usamodzielniająca się była podopieczna domu dziecka. Stworzyła aplikację „ProBook” umożliwiającą kontrolowanie zasobów dostępnych w bibliotece Akademii Programowania.
Jestem odważną dziewczyną, bo robię wszystko, aby stworzyć życie swoich marzeń. Dziewczyną, która nie potrzebuje klaskania dla motywacji, bo jestem swoją własną muzą. Jestem odważna, bo znam swoją wartość i nie boję się mówić głośno nie, jeśli coś mi nie pasuje.
Oliwia

Wulkan pozytywnej energii, była podopieczna domu dziecka, która dzielnie się usamodzielnia. Kończy studia na Uniwersytecie Ekonomicznym i pracuje jako młodsza specjalistka ds. księgowości.
Jestem odważną dziewczyną, bo nie boję się marzyć. I chcę w życiu coś osiągnąć, chcę wykorzystać cały potencjał, który mam w środku. Największą pewność siebie i satysfakcję czuję, gdy zrozumiem coś, czego na początku totalnie nie rozumiałam. A ja jeśli czegoś nie wiem, to odważnie pytam – w pracy „męczę” koleżanki. Uwielbiam ten moment, w którym mogę powiedzieć: „Jest! W końcu to rozumiem” – taka postawa bardzo przydaje mi się w życiu i w pracy.
Wiktoria

Oddana mama zastępcza; prowadzi profil Adopcyjne Misiulaki, na którym pokazuje, że adopcyjna rodzina może być szczęśliwa. Nawet z maluszkiem z niepełnosprawnością.
Jestem odważną kobietą, bo potrafię walczyć o marzenia. Zawsze marzyłam o dużej rodzinie, jednak okazało się, że choruję na endometriozę, która uniemożliwiła mi zajście w ciążę. Walczyłam długo o potomstwo biologiczne. Udało się. Od zawsze w moim sercu było również pragnienie adopcji dziecka. Trzy lata temu adoptowaliśmy razem z mężem dwie siostrzyczki, które miały problem z budowaniem więzi. Później trafiłam na informację, że poszukiwani są rodzice adopcyjni dla malutkiej dziewczynki, która urodziła się z rozszczepem kręgosłupa oraz wodogłowiem. Wiedziałam, że odnalazła się nasza kolejna córeczka. Od tego momentu każdego dnia walczę o jej sprawność. Marysia uczy doceniać nawet najmniejszą rzecz w życiu. Wierzę, że moja odwaga i walka sprawią, że Marysia kiedyś będzie mogła iść na spacer na własnych nóżkach.
Paulina

Zaangażowana w wychowanie i oddana dzieciom kobieta. Mama biologiczna 3 dzieci i mama zastępcza dla 9 podopiecznych. Prowadzi rodzinny dom dziecka pod Wrocławiem.
Jestem silną i odważną kobietą, bo nie boję się wyzwań. Nie zniechęca mnie widmo niepowodzenia. Każdy, nawet mały, sukces napędza mnie do jeszcze intensywniejszej pracy. Satysfakcję dają mi momenty, gdy dzieci wchodzące do naszej rodziny stają się odważne i pewne siebie.
Joanna

“Babcia” Sylwia jest mamą zastępczą od 8 lat, a od 2019 r. prowadzi Rodzinny Dom Dziecka oraz zajęcia z dogoterapii. W skład jej rodzinki wchodzi 10 dzieci – w wieku od 5 miesięcy do 17 lat.
Lubię pomagać, szczególnie dzieciom, dla których prowadzę też zajęcia z dogoterapii. Mam 3 owczarki francuskie przeszkolone do pracy z dziećmi, jeździmy razem na zajęcia do przedszkoli i żłobków. Prowadzenie Rodzinnego Domu Dziecka dla sporej grupy dzieci wymaga odwagi, zaangażowania i skupienia. To praca na pełnych obrotach, 365 dni w roku. Czasami brakuje mi czasu dla siebie, a urlop spędzam tylko z podopiecznymi. Jestem odważną kobietą, bo kocham moje dzieci bez względu na to, jakie są i każdemu z tej dziesiątki chcę zapewnić jak najlepszą opiekę.
"Babia" Sylwia

Projekt Managerka w Fundacji Hemmersbach Kids’ Family. Współtwórczyni treści i inicjatyw na platformie skillplanet.io, gdzie organizuje przestrzeń wsparcia i rozwoju dla opiekunów i pracowników pieczy zastępczej oraz dzieci przebywających w pieczy.
Jestem odważną kobietą, bo odwaga mnie rozwija. Często mówi się do kogoś „ale jesteś odważny/a”, jakby zakładając pewien constans. Ale czy myślimy wtedy o pracy, jaką ktoś musiał wykonać, by się odważyć? Odwaga pomaga mi wyrażać siebie, ale też być otwartą i zauważać potrzeby innych. Pozwala też jasno i wyraźnie stawiać granice, gdy czegoś nie chcę lub coś może być dla mnie krzywdzące.
Agata
Jedna z moich ulubionych poetek młodego pokolenia – Rupi Kaur, napisała:
Jaka jest najważniejsza lekcja, jakiej powinna nauczyć się kobieta?
Że od pierwszego dnia życia ma już w sobie wszystko, czego potrzebuje.
Tylko świat próbuje ją przekonać, że jest inaczej.
Nam – dziewczynkom i kobietom, życzę byśmy szukały odwagi w swoim tempie i korzystały z niej. Pozwólmy sobie na: rozwój, pasje, naukę nowego, odpoczynek, wybór, przeżywanie smutku i radości. I wspierajmy się w tym, bo razem jesteśmy ~~oceanem~~!

Inicjatorka tego projektu; wrażliwa dusza, specjalistka od tworzenia angażujących treści. Autorka tekstów w Fundacji Hemmersbach Kids’ Family oraz scenariuszy szkoleń dla dzieci, młodzieży i opiekunów na platformie skillplanet.io.
Jestem odważną kobietą, bo codziennie pokazuję światu swoją wrażliwość i wykorzystuję ją w mojej pracy, projektach i wspieraniu innych ludzi. Wierzę, że słowa „siła”, „odwaga” i „determinacja” mają rodzaj żeński nie bez przyczyny. Spotykam wiele kobiet, które na co dzień są zdolne do odważnych czynów, mimo strachu, chorób, czy życiowych przeszkód.
Patrycja
Dziękuję każdej z bohaterek tego projektu za wplecenie tutaj swoich słów. Pielęgnujcie dalej swoją wyjątkową MOC.<3
Kieruję również wdzięczność i słowa wsparcia dla wszystkich Ukrainek, które tak dzielnie dbają o swoje rodziny i walczą o prawo do wolności.